Wielu ludzi obgryza paznokcie. Jest to przyzwyczajenie na tle nerwowym, z którym ciężko się uporać.
John Gardener z angielskiego Wigan obsesyjnie obgryzał swoje paznokcie, co doprowadził do jego śmierci. Wydaje się to nieprawdopodobne, a jednak. John od dziecka miał problemy ze zdrowiem.
Po urodzeniu zdiagnozowano u niego cukrzycę. Przez wiele lat miał więc problemy z sercem.
W 2011r. mężczyźnie amputowano nogę z powodu wrzodów. Przez to wydarzenie John popadł w depresję.
Mężczyzna w wyniku nerwów obsesyjnie obgryzał swoje paznokcie. Prawdopodobnie przez to utracił on czucie w jednej ręce. John nie potrafił się pohamować i obgryzał swoje paznokcie aż do krwi. Często trafiał do szpitala z poważnymi krwawieniami. 40-latek zaraził się sepsą podczas jednego z krwotoków. Konsekwencją była utrata palców.
Mężczyzna w wyniku zakażenia dostał ataku serca i zginął.
Ludzie, którzy reagują na nerwy w ten sposób i obgryzają swoje paznokcie, powinny wiedzieć, że jest to niebezpieczne dla ich zdrowia, a nawet życia.
Niech ta historia będzie dla nich przestrogą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz