Pewnie większość z nas tak robi. Odpinamy telefon od ładowarki, a jej samej nie wyciągamy z gniazda.
Tak też robił Thomas Knutsson.
Mężczyzna zgubił swoją ładowarkę i na szybko kupił jakiś tani zamiennik.
Wychodząc do pracy szybko odpiął telefon i jak zwykle zostawił ładowarkę w gniazdku.
Gdy po 6 godzinach wrócił do domu zobaczył to.....
Ładowarka była gorąca a końcówka się stopiła. Gdyby tak jeszcze trochę poleżała mogłoby dojść do pożaru.
Pamiętajcie by zawsze odłączać ładowarkę z gniazda, ponieważ nigdy nie wiadomo co zastaniesz jak wrócisz do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz